Słodkie pieczone kasztany - recenzja

Recenzja książki "Słodkie pieczone kasztany".
"Słodkie pieczone kasztany" to książka, którą zaczynałam czytać trzy razy i za każdym po kilku kartkach lądowałam we włoskiej restauracji. Inaczej się nie dało :)

To jedna z tych książek, o których nie da się pisać, bo trzeba wziąć ją do ręki i poczuć. Zachwycić się zdjęciem na okładce, przeczytać pierwsze kilka zdań i przenieść się do miejsc, o których pisze Aleksandra Seghi w książce "Słodkie pieczone kasztany".  Poczuć zapach, smakować potrawy, zachwycić się kulturą i krajobrazami. Myślicie, że jest to niezwykle trudne, zwłaszcza mając do dyspozycji jedynie tekst i kilka zdjęć? Wręcz przeciwnie. Autorka sprawi, że odpłyniecie w kilka sekund.

Aleksandra Segh od ponad czternastu lat miesza w miasteczku Pistoi w Toskanii. Nie w domku otoczonym przez winnice i pola, a w bloku. U boku męża Włocha i córki, pracując i dbając o dom jednocześnie. Jak ryba w wodzie czuje się we włoskim świecie, o którym z przyjemnością opowiada.

"Słodkie pieczone kasztany" to opowieść o życiu autorki we Włoszech. To książka, której nie da się przyporządkować do jednej kategorii, ponieważ zawiera w sobie elementy przewodnika, książki kucharskiej, autobiografii. Czytelnik znajdzie tu przede wszystkim obserwacje i doświadczenia autorki. To coś, dzięki czemu książka zyskuje na autentyczności i atrakcyjności. Bo mało gdzie przeczytamy nie tylko o tym, co we Włoszech zachwycające, ale także o wadach administracji, różnicach kulturowych, codziennym, zwyczajnym życiu. O czym jeszcze? O początkach pobytu autorki we Włoszech, o szukaniu pracy, stereotypach i rodzinie. O codzienności, świętach i uroczystościach, festynach i targach, kuchni i historii. Obyczajach i odmienności kulturowej. Miejscach, które zachwycają turystów i mieszkańców regionu, architekturze i zabytkach. Kawiarniach, restauracjach i miłości do gotowania w domu.

Kolejnym atutem książki  Aleksandry Segh jest piękne wydanie. Cudna okładka, duża ilość zdjęć obrazujących to, o czym czytamy, a także sporo przepisów, których nie sposób nie wypróbować. Ja już kilkakrotnie z książką odwiedziłam swoją kuchnię.

Toskańskie opowieści ze smakiem - to podtytuł książki idealnie oddający jej zawartość. To pozycja, którą czyta sie błyskawicznie, ciągle chcąc więcej. I wreszcie to szczera relacja z życia, pełna osobistych doświadczeń, opowiedziana tak, że odrywając się od lektury jest się zaskoczonym, że za oknem nie ma Toskanii.

Milena Kwasek
(milena.kwasek@dlalejdis.pl)

Aleksandra Seghi, Słodkie pieczone kasztany, Świat Książki, Warszawa 2014.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat